Certyfikacja nie ma na celu wpływania na politykę płacową organizacji. Jej celem jest poprawa jakości procesów, bezpieczeństwa lub kompetencji, a nie obniżanie kosztów pracy poprzez redukcję wynagrodzeń. Wręcz przeciwnie – wdrożenie certyfikacji często wiąże się z dodatkowymi kosztami (np. szkoleń, audytów, wdrożeń systemów).
Uzyskanie certyfikatu (np. ISO czy CMMI) nie skutkuje automatycznym obniżeniem podatków. Choć certyfikaty mogą pośrednio wpływać na konkurencyjność firmy czy dostęp do niektórych przetargów, nie są one narzędziem optymalizacji podatkowej ani ulg podatkowych.
Wyniki sprzedaży nie są bezpośrednio oceniane w ramach certyfikacji — certyfikacja dotyczy sposobu działania, a nie efektywności komercyjnej.
Preferencje klientów mogą mieć wpływ na projektowanie produktów i usług, ale nie są formalnym obszarem oceny w ramach certyfikacji procesów czy organizacji.
Certyfikacja nie gwarantuje wzrostu sprzedaży — może ją wspierać pośrednio przez poprawę jakości, ale to nie jej podstawowy cel.
Nie ma pewności, że certyfikacja bezpośrednio zmniejszy koszty operacyjne — często jej wdrożenie wiąże się z dodatkowymi wydatkami.
Dokumentowanie procesów jest kluczowe dla większości certyfikacji, nawet przy udziale zewnętrznej instytucji.
Obecność trzeciej strony nie eliminuje audytów – jest ich częścią, a nie alternatywą.
Jakość kodu dotyczy audytu aplikacji, a nie infrastruktury.
Kompatybilność wsteczna nie jest kryterium typowym dla audytu infrastruktury.
System przeciwpożarowy to element audytu infrastruktury.
Kompatybilność wsteczna to techniczny aspekt, ale nie jest uwzględniany w klasycznych procedurach audytu.
Audyt mediów społecznościowych nie jest standardową kategorią w informatyce.
Marketing nie jest częścią audytu informatycznego – jego audyt przebiega wg innych procedur.
Notatki audytora nie są formalnym dowodem.
Umowy o pracę nie potwierdzają zgodności działania systemów IT.
Kopie zapasowe są elementem bezpieczeństwa, a ich nadmiar nie stanowi typowego zagrożenia.
Częste aktualizacje zwiększają bezpieczeństwo, nie są zagrożeniem.
CMMI nie jest samodzielnym procesem — to zbiór praktyk i framework, który może być wykorzystany do projektowania procesów w organizacji.
Model CMMI nie opisuje cech nieefektywnych procesów, ale właśnie tych, które prowadzą do skutecznego działania organizacji.
„Aligned” i „Certified” nie są poziomami dojrzałości w CMMI. Model definiuje pięć poziomów: Initial, Managed, Defined, Quantitatively Managed i Optimizing.
Wysoki poziom automatyzacji może wręcz wspierać sukces projektu, o ile jest dobrze wdrożony.
Niski koszt projektu sam w sobie nie jest przyczyną porażki – problemy pojawiają się, gdy budżet jest nierealistyczny lub źle zarządzany.
Nie istnieją modele CMMI dedykowane marketingowi ani sprzedaży — model CMMI skupia się na rozwoju (DEV), akwizycji (ACQ) i usługach (SVC).
CMMI-ACQ dotyczy procesów zakupu i akwizycji — nie obejmuje dostarczania usług, które leży w zakresie modelu CMMI-SVC.
Zarządzanie jest elementem wszystkich modeli, ale sam CMMI-ACQ nie służy wyłącznie do opisu funkcji zarządzania.
Celem zarządzania jakością nie jest bezpośrednie zwiększenie sprzedaży, choć może się ona poprawić pośrednio jako efekt lepszej organizacji procesów.
Obniżenie kosztów produkcji nie jest bezpośrednim celem ISO 9001 — norma skupia się na jakości, nie na optymalizacji kosztowej.
Norma ISO 9001 nie definiuje specyfikacji produktów — dotyczy sposobu organizacji pracy i zarządzania jakością w procesach.
Marketing internetowy nie jest obszarem objętym ISO 9001 — norma nie odnosi się do działań promocyjnych.
Certyfikat ISO 9001 ma dużą wartość wizerunkową — może wpływać na postrzeganie firmy przez partnerów i klientów.
Wdrożenie ISO 9001 to proces wymagający znacznego nakładu pracy, szczególnie w większych organizacjach.
ISO 9001 nie zawiera sekcji poświęconej projektowaniu produktu jako takiemu — jego zakres to zarządzanie procesami.
Marketing Execution nie jest częścią struktury dokumentu — norma nie obejmuje obszarów marketingowych.
Rozwój produktów może być objęty pośrednio, jeśli dotyczy bezpieczeństwa informacji, ale sam w sobie nie stanowi podstawowego elementu ISMS.
Obsługa klienta nie należy do głównych obszarów ISMS – system skupia się na bezpieczeństwie informacji, a nie na relacjach z klientami.
Promocja systemów CRM to działanie sprzedażowe lub marketingowe, nie mające związku z bezpieczeństwem informacji.
Kampanie reklamowe nie służą kontroli bezpieczeństwa – należą do obszaru marketingu i komunikacji zewnętrznej, nie zarządzania ryzykiem IT.
System ISMS nie dotyczy księgowości – jego zakres obejmuje bezpieczeństwo informacji.
Maksymalizacja sprzedaży nie jest celem ISMS – system skupia się na ryzykach i ochronie danych, a nie wynikach handlowych.
Polityka budżetowa nie dotyczy bezpieczeństwa informacji – to element zarządzania finansami.
Benefity pracownicze nie są związane z ISMS – nie wpływają na ochronę danych czy zarządzanie incydentami.
Audyt wewnętrzny to obowiązkowy element poprawnego wdrożenia ISMS, nie błąd.
Określenie zakresu to pierwszy krok wdrażania ISMS – jego pominięcie uniemożliwia dalsze działania.
Wdrażanie polityki należy do fazy „Do”, nie „Check”.
Strategia rozwoju firmy to element zarządzania ogólnego, nie część cyklu PDCA w ISMS.
Rozwiązania chmurowe nie są wymagane – ich brak nie wpływa na zgodność z ISO 27001.
Systemy antywirusowe to tylko jeden z elementów zabezpieczeń – ich brak może być ryzykowny, ale nie jest to przykład strategicznego błędu wdrożenia ISMS.
PMP i PRINCE2 dotyczą zarządzania projektami, nie analizy biznesowej. Analiza wymagań i komunikacja z interesariuszami to domena certyfikatów CCBA i CBAP.
ISTQB Foundation i PRINCE2 Foundation są certyfikatami wstępnymi, niewymagającymi udokumentowanego doświadczenia – wystarczy zdanie egzaminu.
Certyfikaty technologiczne (np. Cisco, Microsoft, Oracle) zazwyczaj nie weryfikują doświadczenia zawodowego, a opierają się wyłącznie na egzaminie.
Nie są ograniczone do jednej instytucji — wiele organizacji technologicznych oferuje własne ścieżki certyfikacyjne, co przeczy twierdzeniu o „niewielkiej liczbie organizacji”.
Scrum Product Owner to rola certyfikowana przez Scrum Alliance, a PMP to certyfikat zarządzania projektami od PMI — żaden z nich nie jest częścią ISTQB.
Architektura systemów i projektowanie interfejsów użytkownika nie są objęte strukturą certyfikacji ISTQB, która koncentruje się wyłącznie na testowaniu oprogramowania.
Żaden certyfikat nie daje gwarancji zatrudnienia – zwiększa jedynie szanse na rynku pracy.
Certyfikaty nie zwalniają z odpowiedzialności za jakość pracy — są tylko dowodem posiadania wiedzy lub doświadczenia.
Cenniki produktów to część polityki sprzedażowej lub finansowej, a nie dokumentacji procesowej.
System premiowy nie jest składnikiem opisu procesu — należy do działu kadr i motywacji, a nie do zarządzania operacyjnego.
Ścieżka kariery to element zarządzania zasobami ludzkimi, a nie standardowej instrukcji stanowiskowej.
Lista klientów nie jest powiązana ze stanowiskiem — może być częścią dokumentacji handlowej lub CRM, nie instrukcji pracy.
Długość urlopu jest regulowana przez prawo pracy lub wewnętrzny regulamin, a nie przez instrukcję stanowiskową.
Miejsce zamieszkania pracownika nie jest elementem instrukcji stanowiskowej — to dane osobowe przechowywane w aktach kadrowych.
Cennik usług nie jest częścią struktury zarządzania — należy do obszaru handlowego.
Statystyki sprzedażowe to dane analityczne, nie struktura zarządcza — nie definiują relacji służbowych ani odpowiedzialności.
Wiek pracowników nie ma związku z jakością procesu – nie jest miernikiem efektywności ani zgodności.
Kolorystyka dokumentów to aspekt estetyczny lub identyfikacji wizualnej, ale nie wskaźnik jakości procesu.